Waniliowa kasza manna z malinami, ciasto drożdżowe z rabarbarem, koktajl brzoskwiniowo-truskawkowy.
Vanilla semilina with raspberries, yeast cake with rhubarb, peach strawberry coctail.
Ostatnie maliny :(
A ciasto dostałam od starszej siostry. Nie pamiętam już kiedy jadłam drożdżowe ;)
Ale piękny zestaw :) Żeby ktoś mnie odwiedził z kawałkiem ciasta!
OdpowiedzUsuńA maliny... mrożone też są niezłe! Choć rzeczywiście, nie ma to jak świeżutkie.
prawda? Ale o takim czymś jak kawałek ciasta w prezencie to pomarzyć sobie jedynie mogę.. ;D A drożdżowego to już w ogóle.
UsuńI albo jestem jakaś nie tego ;p Albo wydawało mi się, że malin jeszcze nie ma?
Mi tata kupił, wg opakowania nawet Polskie, tylko, że za 9zł za 250g...
UsuńPysznosci
OdpowiedzUsuńwww.magicznykociolek.blox.pl
Gdzie kupiłaś taką cudowną miseczkę i łyżeczkę?? :) Cudowne śniadanie. Na maliny nie mogę się napatrzeć. ;)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to nie jest miseczka, tylko taki słoiczek (jest do tego jeszcze przykrywka) i to jest słoiczek na dżem ;) Ale nie wiem skąd, bo to prezent :)
UsuńTo chyba najładniejsze i najbardziej smakowite śniadanie jakie u ciebie widziałam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Chociaż moim faworytem nie jest ;)
UsuńJa się w zupełności zgadzam z wpisem Elin. Jest genialne, oby więcej takich! :)
OdpowiedzUsuńTu takie pyszności, a ja musiałam rano zadowolić się zwykłym jogurtem żurawinowym ;p W dodatku te maliny... Rozmarzyłam się.
OdpowiedzUsuńCałość prezentuje się bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńMasz świetny aparat... Powiesz jaki ? Chce sobie kupić bo zdjęcia robie nie swoim
OdpowiedzUsuńNo te dzisiejsze są zrobione Nikonem D80, ale zazwyczaj nie chce mi się go wyciągać i używam kompaktu ;) Nikona L22
Usuńwidziałam dziś maliny .. po 9,90 </3 :( ps cieszę się ze odnalazłas TAMTĄ notkę na moim blogu ;*
OdpowiedzUsuńNie masz pojęcia, jak ja się cieszę ;)
Usuńzazdroszczę siostry, która piecze takie ciacha!
OdpowiedzUsuńjakbym kupiła maliny, to może wytrzymałyby w domu z 10 minut :D
jeju jak uroczo to wygląda! boski zestaw, no i jak pysznie <3
OdpowiedzUsuńA lyzeczka skad? Kurcze, piekne to sniadanko ! :)
OdpowiedzUsuńŁyżeczka była w zestawie ze słoiczkiem ;)
Usuńcudowna łyżeczka!
OdpowiedzUsuńśniadanko zabójcze. rozkosz ;]
Teraz będzie za mną chodziło to drożdżowe ciasto. Pycha!
OdpowiedzUsuńMaliny! Ja i tak nie wiem skąd Ty je dorwałaś, ale wyglądają przeapetycznie, zwłaszcza w tej miseczce! ;P
OdpowiedzUsuńto jest dla mnie idealne śniadanko! rewelacja:)
OdpowiedzUsuń