Dzisiaj też poznałam smak wstania na gotowe śniadanko!
Wieczorem rozsypałam wszystkie możliwe do rozsypania składniki, a także zagapiłam się i wykipiało mi mleko... Tata posprzątał w zamian za taki sam przysmak na rano ;)
Orzechowo-kakaowy pudding z manny z nieprzyzwoitą ilością masła orzechowego :>, poppingiem amarantusowym, otrębami, miodem, kardamonem, suszonymi daktylami i śliwkami i orzechami laskowymi. Anatol waniliowy z waniliowym mlekiem sojowym.
Nut cocoa semolina pudding with peanut butter, amaranth, brans, honey, cardamon, dactyls, plums and nuts. Vanilla cereal coffee with vanilla soy milk.
Nut cocoa semolina pudding with peanut butter, amaranth, brans, honey, cardamon, dactyls, plums and nuts. Vanilla cereal coffee with vanilla soy milk.
A po leniwym poranku czas pobiegać :)
prezentuję się obłędnie :)
OdpowiedzUsuńfantastycznie wygląda! aż chce się zjeść i schrupać te orzeszki ;D
OdpowiedzUsuńTen puddinig jest obłędny! <3 nigdy nie pomyślałam żeby dodać do niego śliwek, muszą się fajnie komponować
OdpowiedzUsuńmniam :) kocham kaszę, a ta tutaj u ciebie wygląda mega pysznie <3
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale. co do granoli to czasem warto zgreszyć :D
OdpowiedzUsuńfantastyczny pudding:) mimo, że jestem po śniadaniu, skusiłabym się na drugie;)
OdpowiedzUsuńObłędny ! Koniecznie do wypróbowania ! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie podaj przepis na to cudo :) !
OdpowiedzUsuńProszę:
Usuńhttps://lh4.googleusercontent.com/-lkIA2plVBEc/T-Q6tPXvlWI/AAAAAAAAE0k/fDToEFhO7VI/s640/DSCN2055.JPG
Sposób szybszy niż przepisywanie ;) Ten przepis jest chyba z jakiegoś bloga, ale dawno go przepisałam i teraz już nie pamiętam...
Omnomnomnom! <3 I masełko! Idealne śniadanko ;).
OdpowiedzUsuńPewnie,że chcemy zdjecia!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wygląda szalenie gęsto i orzechowo! Chyba skuszę się dziś na taki podwieczorek :)
OdpowiedzUsuńJuż wypróbowałam patelenkę, już! :)))
Pozdrowienia :)
Mniaaam !! Już chyba wiem co sobie niedługo zrobie :)
OdpowiedzUsuńAleż ta kaszka wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńmiałam napisać dokładnie to samo! :))
Usuńja wyczekuję aż mi przyjdzie masło orzechowe*_*
OdpowiedzUsuńPrzesmacznie wyglada, a jesli dalas faktycznie duzo masla, to juz w ogole bosko :D
OdpowiedzUsuńMusiało być przepyszne. Genialnie wygląda. O tak, zdecydowanie miło jest mieć takiego tatę... ;)
OdpowiedzUsuńjakie cudowne! dobry ten anatol?;> ja narazie zachwycam się inką karmelową :)
OdpowiedzUsuń