poniedziałek, 29 czerwca 2015

1137.

Na chwilowy brak weny i siły masło orzechowe zawsze dobre ;)

Owsianka z ricottą, masłem orzechowym i syropem malinowym.

sobota, 27 czerwca 2015

1134.-1135.

Pełnoziarniste pancakes z ricottą i gruszką (wewnątrz) oraz gruszką smażoną w miodzie.


u S.: płatki cini minis i crunchy z pekanami i syropem klonowym, kawałek domowego brownie.

Też Wam tak ostatnio brakuje czasu? :) A brownie upiekłam razem z S., ostatnio dużo pieczemy :)

poniedziałek, 22 czerwca 2015

1128.-1130.

Owsianka z syropem malinowym i kiwi.

Kanapka z łososiem i jajkiem, muffinka (upieczona razem z S.)

Jogurt naturalny z musli, czekoladą i jabłkiem (przygotowane przez S.)

środa, 17 czerwca 2015

1125.

Mieszanka płatków owsianych, gryczanych i kukurydzianych na mleku z nektarynką, w słoiku po maśle orzechowym.

piątek, 12 czerwca 2015

niedziela, 7 czerwca 2015

1115.

Wczoraj z S. zrobiliśmy przepyszną pizzę, a ja dzisiaj mam już za sobą pierwszą próbę maszynki do lodów, którą udało mi się kupić w Lidlu! :)

Kanapki z serkiem ziołowym, jajkiem i wędzonym łososiem.


sobota, 6 czerwca 2015

1114.

Migdałowe, pełnoziarniste pancakes z ricottą i brzoskwinią.

40g mąki pp, 15g mielonych migdałów, pół łyżeczki proszku do pieczenia, 60g ricotty, mleko, 2 ubite białka i mała brzoskwinia.

piątek, 5 czerwca 2015

środa, 3 czerwca 2015

wtorek, 2 czerwca 2015

1107.-1110. Kraków

Weekend z moim S. spędziliśmy w Krakowie, nie byłabym sobą, gdybym jako jednej z atrakcji nie
potraktowała kwestii kulinarnych.. Przed wyjazdem wygooglowałam knajpy, do których musimy się udać, a ponieważ oboje jesteśmy wielbicielami hummusu, padło m.in. na takie właśnie miejsce. Rzekomo najlepszy hummus w Krakowie i nasz najlepszy już chyba teraz też! Do 'Hummus Amamamusi' dorarliśmy w potwornym deszczu i musieliśmy jeszcze czekać na miejsce, ale warto było. Tak bardzo warto, że jeszcze wzięliśmy pół kilo na wynos...



Więc dwa kolejne nasze śniadania wyglądały dokładnie tak:

Hummus kuminowy z warzywami i pieczywem.


Pierwszego dnia postawiliśmy na prostotę:

Kanapka z łososiem, jajkiem i warzywami. Dla S. tarta z łososiem. I ciasteczka bananowe na deser.



Zdarzyło nam się też zjeść gigantyczne burgery...

A dziś, już w domu, stara dobra klasyka.

Gotowana wieczorem owsianka z suszonymi owocami, amarantusem, konfiturą i masłem orzechowym.