Bieganie przed śniadaniem zaliczone. A wczoraj przejażdżka rowerem, 28km, żeby spalić choć trochę weekendowych pyszności.
Biało-owocowe parfait, babciny sernik.
Fruit and whites parfait; grandma's cheesecake.
Fruit and whites parfait; grandma's cheesecake.
Parfait: jogurt naturalny, brzoskwinia, serek wiejski, śliwki, jabłko z cynamonem, daktyl, śliwka suszona i migdały.
Zjadłam trochę tego serniczka przez weekend :> Brzegi zawsze najlepsze!
Każdy ma fioła na punkcie jakiegoś konkretnego produktu, prawda? :) Ja np. ciężko powstrzymuję się od zakupu kolejnych herbat i kaw zbożowych... To tylko jedna z takich rzeczy, jest jeszcze kilka, jak patelenki i inne słodkie przybory kuchenne ;)
Pokażę Wam dzisiaj mój aktualny stan herbaciano-kawowej szafki:
A Wy? Na jakim punkcie macie świra? Może też coś pokażecie u siebie? :))
Mój śniadaniowy "fioł" to koktajle ;)
OdpowiedzUsuńMniam, pyszne śniadanko!
Uwielbiam, kiedy ktoś zaprasza mnie do siebie na herbatę i otwiera taką magiczną szafkę mówiąc "Wybieraj" :))) Sama też lubię herbaty, ale - spójrzmy prawdzie w oczy - przede wszystkim zbieram małe, kolorowe, blaszane puszki na herbatę :) Mam ich sporo, ładnie zdobią kuchnię... ale niestety nie przepadam za piciem herbaty. Piję ok. 2-3 w tygodniu.
OdpowiedzUsuńA na punkcie czego jeszcze świruję... Hm. Uwielbiam kupować na targach warzywa i owoce! Poza tym musli, bakalie, orzeszki itp. Chociaż ostatnio staram sie robić czystki w kuchni i nie gromadzić zapasów jak na wojnę :)
2-3 w tygodniu?? :o ja piję 5-6 dziennie ;D
Usuńgenialne śniadanko! ale zjadłabym takie *_* mmm ten serniczek <3 ja za to uwielbiam ze środka, zawsze brzegi zostawiam ;p
OdpowiedzUsuńduuużo tych herbat ;D ja ogólnie lubię mieć dużo spożywczych rzeczy, żeby wymyślać coś dobrego :)
Dla serniczka zdecydowanie, wielkie TAK ! ;D
OdpowiedzUsuńpycha :)
OdpowiedzUsuńja mam fioła na puncie wszelkiego rodzaju musli,crunchy,granoli :D
śniadanie bardzo ładnie się prezentuję i na pewno smakuje ;)
OdpowiedzUsuńja mam fioła na punkcie jabłek ,nie ma dnia ,żebym takiego nie zjadła I<3it!
www.prettystrawberries.blogspot.com
chętnie zjadłabym takie śniadanko <3
OdpowiedzUsuńja np. mam ulubioną łyżeczkę i jak jem inną to mi nie smakuje xd
też mam taką :D z beżową rączką, jest na wielu zdjęciach :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSernik wygląda przepysznie. Ja też lubię brzegi ;p
OdpowiedzUsuńłohohoooł... NIezle zapasy ! CHociaz pewnie u mnie wyglądałoby to podobnie jakbym wysypała moją szafkę :D
OdpowiedzUsuńporywam sernik!
OdpowiedzUsuń;)
ale duużo herbat : )
OdpowiedzUsuńporywam serniczek <3
Parfait boskie :D
OdpowiedzUsuńhmm, ja mam świra na nabiał - wszelkie twarogi, sery, jogurty, kefiry, ciągle tylko dokupuje i w lodówce obecnie mam chyba z 20 opakowań, dosłownie:D a parfait porywam:D
OdpowiedzUsuńJa mam świra na punkcie talerzyków, miseczek, filiżanek, kubeczków. Takich starych i zabytkowych albo nowych i zabawnych. Chodzę po targach staroci i kupuje po jednej filiżance albo jeden talerzyk w kwiatki. Mam mnóstwo nieskompletowanych rzeczy i czasem nie wiem do czego ich użyć (bo trochę głupio podać ciasto każdemu na innym talerzyku).
OdpowiedzUsuńNo i mam fioła na punkcie książek - z 1/3 mieszkania w nich tonie i co jakiś czas trzeba dorobić półek. Ale to fioł z innego gatunku.
Co do kaw zbożowych - bardzo lubię inkę i wszystkie kawy cykoriowe. Za Anatolem nie przepadam. Ale herbat faktycznie u mnie dużo :)
Jeju, ja mam mnóstwo bzików. Naczynka, kubeczki, etc. Herbatki i kawy też. Pierdoły typu misie, pluszaki. I masa innych :D
OdpowiedzUsuńJa mam swoj stały repertuar - inka magne lub z błonnikiem, ale jak się kończy robię się nerwowa, kawa tez jedna - Maxwell. Ten stan oczywiście po wielu testach:) herbatki owocowe i ziołowe wszelkiej maści no i formy na ciasta i muffinki:) rozne kształty mam:) książki kucharskie, albumy..kolczyków też mam sporo, oj dużo u mnie tego bzika:D
OdpowiedzUsuńŚniadanie tradycyjnie pyszne :)
OdpowiedzUsuńJa mam bzika na punkcie dodatków do owsianek i różnego rodzaju płatków. Mam tego całą szafkę, a i tak z każdych zakupów coś przytargam :D