Bardzo czuć kasze manne? Nie lubie jej, właściwie niedawno pierwszy raz spróbowałam a mam cała paczke i musze jakoś ją wykorzystać ;)urocze filiżanki :D
Lubię Twoje jadłospisy, bo są normalne i nie ma w nich niechęci do siebie, bo zjadłam masło orzechowe ze słoika. Szkoda, że nie dodajesz wpisow częściej ;) Pozdrawiam ciepło :***
Ciekawie muszą smakować takie naleśniki ;)
OdpowiedzUsuńO! takich mannowych naleśników nigdy nie jadłam, muszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nie jadłam :D
OdpowiedzUsuńBardzo czuć kasze manne? Nie lubie jej, właściwie niedawno pierwszy raz spróbowałam a mam cała paczke i musze jakoś ją wykorzystać ;)urocze filiżanki :D
OdpowiedzUsuńNie, smakują podobnie do zwykłych naleśników, powiedziałabym, że są tylko bardziej ciastowate ("mięsiste") ;)
UsuńBardzo fajna propozycja :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńWieki już takich nie jadłam! Muszę zrobić, koniecznie z takim twarogiem ;).
OdpowiedzUsuńPycha :) Idealne wypełnienie naleśników!
OdpowiedzUsuńMuszę ich spróbować! :) Uwielbiam z twarożkiem! <3
OdpowiedzUsuńZ manną jeszcze nie jadłam :) Wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńwłaśnie ostatnio myślałam o naleśnikach z kaszy manny! dobre? :> bo prezentują się przepysznie :)
OdpowiedzUsuńO, takich to nie próbowałam :) Wyglądają apetycznie.
OdpowiedzUsuńDzisiaj mam zamiar zrobić sobie naleśniki na kolację:)
OdpowiedzUsuńAle nigdy jeszcze nie słyszałam o takichxD
Moje chyba zrobię z orkiszowej mąkixD
Muszę zrobić takie:D
OdpowiedzUsuńmmmm! pychota! : )
OdpowiedzUsuńtakich jeszcze nie jadłam : ))
OdpowiedzUsuńo kurczę, uwielbiam i naleśniki i kaszę mannę, w połączeniu muszą byc genialne!
OdpowiedzUsuńO, takich naleśników jeszcze nie jadłam..ciekawe czy różnią się od tych normalnych :)
OdpowiedzUsuńLepszego wyboru w dodatkach nie mogłaś dokonać, pycha!
mmmm dawno takich nie jadłam-czas nadrobic zaległości.
OdpowiedzUsuńCzemu na menu nie ma nowych wpisów?
nie bardzo miałam jak wszystko fotografować, ale dzisiaj akurat zamierzam wrzucić ;)
UsuńLubię Twoje jadłospisy, bo są normalne i nie ma w nich niechęci do siebie, bo zjadłam masło orzechowe ze słoika.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie dodajesz wpisow częściej ;)
Pozdrawiam ciepło :***
twoje śniadania zawsze mnie zachwycają ,pycha <3
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nie robiłam ;).
OdpowiedzUsuń