Pełnoziarnisty omlet marchewkowy z masłem macadamia i ricottą; zielona herbata.
Whole wheat carrot omelette with macadamia butter and ricotta; green tea.
A ja zostałam ambasadorką Somersby!
Wczoraj dostałam paczkę...
Więc trzeba zacząć Party Like a Lord! :)
Cudowny ten omlet. Można prosić przepis?:)
OdpowiedzUsuńna 2 porcje ze zdjęcia: 4 jajka, 4 płaskie łyżki mąki, odrobina mleka, 3 małe marchewki. Marchew zetrzeć na dużych oczkach. Jajka rozdzielić, żółtka rozbełtać z mlekiem (ja daję je do filiżanki i mleka dolewam do poziomu żółtek). Białka ubić z mlekiem na sztywną pianę, miksując na małych obrotach dodać żółtka z mlekiem. Mąkę wmieszać drewnianą łopatką (to ważne, nie mikserem i nie łyżką). Po czym tak samo wmieszać marchewkę. Smażyć z obu stron na łyżeczce masła. Ja przed obróceniem pokroiłam go łopatką na ćwiartki, bo chyba niemożliwe jest obrócenie go normalnie jak zwykłego biszkoptowego...;)
UsuńDziękuję ślicznie :)
Usuńten omlet brzmi zachęcająco :D
OdpowiedzUsuńRozpieszczasz swoją mamę, zazdroszczę!:)
OdpowiedzUsuńo rany, jak zostałaś ambasadorką somersby?!
OdpowiedzUsuńWybrali mnie przez streetcom.pl :) Zachęcam do rejestracji, fajna stronka i można trafić na naprawdę ciekawe akcje :)
Usuńkolejne pyszne śniadanie z mamą ;)
OdpowiedzUsuńrobimy dżampreze, ułi-ułi! :D
OdpowiedzUsuńPysznie, to możesz balować :D
OdpowiedzUsuńale mama ma dobrze :)
OdpowiedzUsuńo ludzie, kocham somersbyyy ;D
Pogotuj mi trochę tak jak Twojej mamie! :)
OdpowiedzUsuńPysznie!
Ale puchaty omlet :D
OdpowiedzUsuńAle rozpieszczasz mamę! I prawidłowo oczywiście :))
OdpowiedzUsuńO muszę zrobić marchewkowego omleta! Mama na pewno zadowolona :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
Ohoho, imprezę wyczuwam. xD Pani ambasadorko.
OdpowiedzUsuńpyszny jest ten omlet, mamie na pewno też zasmakował:)
OdpowiedzUsuńLord się spisał widzę^^
somersby? :O wooow, iście szlacheckie! jak się czasy zmieniają, kiedyś studenci pili różne dziwne rzeczy, ale na pewno nic tak wykwintnego :D
OdpowiedzUsuńambasadorski, ooo, jak zaszczytnie nazwany <3 marchewkowy jest u mnie do wypróbowania koniecznie! A Mama to dobrze z Tobą ma, oj taaak :)
OdpowiedzUsuńsuper śniadanko ;d
OdpowiedzUsuńŚwietny omlet <3
OdpowiedzUsuń