3 płaskie łyżki polenty ugotowałam w szklance mleka sojowego, w połowie filiżanki mleka rozmieszałam łyżkę budyniu toffee, dolałam do rondelka i gotowałam aż uzyskało konsystencję budyniu. Wtedy dodałam 2 łyżeczki mielonych orzechów laskowych, wymieszałam, przelałam do miseczki i posypałam rodzynkami. Po ostygnięciu włożyłam na całą noc do lodówki.
Wygląda smakowicie. :)
OdpowiedzUsuńTen budyń toffee i mielone orzechy... Kusisz :)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda i na pewno tak samo smakuję :)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę kusząco :)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie *.*
OdpowiedzUsuńi ten budyń toffe... :)
fantastyczne połączenie smaków:)
OdpowiedzUsuńwygląda przegenialnie <3 i pewnie tak też smakował ;>
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńTo musiało być przepyszne, uwielbiam polentę :)
OdpowiedzUsuńwygląda przecudnie !!!
OdpowiedzUsuńi zapewne tak smakuje.
Orzechy laskowe! <3
OdpowiedzUsuńcudowny pudding:)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście prawdziwy pudding. Pycha!
OdpowiedzUsuńmmmm ale kuszący! idealna konsystencja :)
OdpowiedzUsuńcudne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńmmm cudownie , toffi *-*
OdpowiedzUsuńz polenty musiał być świetny.
OdpowiedzUsuńMożna prosić przepis? :]
OdpowiedzUsuń3 płaskie łyżki polenty ugotowałam w szklance mleka sojowego, w połowie filiżanki mleka rozmieszałam łyżkę budyniu toffee, dolałam do rondelka i gotowałam aż uzyskało konsystencję budyniu. Wtedy dodałam 2 łyżeczki mielonych orzechów laskowych, wymieszałam, przelałam do miseczki i posypałam rodzynkami. Po ostygnięciu włożyłam na całą noc do lodówki.
UsuńŚwietny przepis! :)
Usuńwygląda bardzo smacznie ;D
OdpowiedzUsuń