Wiecie co jest teraz najdziwniejsze? Nadmiar wolnego czasu i tymczasowy brak nauki... Do 2 lutego muszę złożyć papiery na magisterskie.
A te kanapki chodzą za mną od kilku dni.
Kanapki z serem, pomidorem, papryką, jajkami i majonezem.
Sandwiches with cheese, tomato, paprika, eggs and mayo.
Ale mi narobiłaś ochoty na ser! Chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńuwielbiam jajko na kanapce! chyba teraz ja muszę sobie takie zrobić :D
OdpowiedzUsuńNie przed śniadaniem!! :) Każdy ma czasem takie danie, które musi zjeść, choćby nie wiem co.
OdpowiedzUsuńZa mną też:D
OdpowiedzUsuńsuper kanapki :)
OdpowiedzUsuńbo odpoczywać też się trzeba nauczyć, wcale nie jest to łatwe :)
proste a pyszne ! ;)
OdpowiedzUsuńlubię takie kanapeczki :D
OdpowiedzUsuńte kanapki to taki klasyk :P
OdpowiedzUsuńProste, szybciutkie kanapki, ale jaki smak! :)
OdpowiedzUsuńTakie zwyczajne, ale jak smakują... :)))
OdpowiedzUsuńTak prosto, a jak smacznie :)
OdpowiedzUsuńa co Ty w ogóle studiujesz?;)
OdpowiedzUsuńOo mniam! Uwielbiam takie dodatki na kanapkach <3 Chyba zrobię sobie zaraz na kolację :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kanapeczki ;d
OdpowiedzUsuńnie ma to jak kanapeczki, bez tego ani rusz z domu ,przynajmniej ja tak mam , i szczególnie lubię te z jajkiem ;d
OdpowiedzUsuńproste, a jakie smakowite! ;)
OdpowiedzUsuńfu
OdpowiedzUsuńLubię takie połączenie :)
OdpowiedzUsuń