Proszę :) 50g mąki, jedno jajko, 3 malutkie gruszki (były b małe, myślę że to by była jedna taka duża), cynamon,imbir,kardamon, 300 ml mleka. Mąkę wymieszałam z przyprawami i jajkiem. Gruszki starłam na dużych oczkach, mocno odcisnęłam z soku i dodałam do mieszanki. Kładłam na gotujące się mleko, sok który został z gruszek też tam dolałam :) Gotowałam około 5 minut
bardzooo rozgrzewające pewnie, jeszcze z tymi przyprawami *-*
OdpowiedzUsuńjuż chyba rok nie jadłam gruszek, koniecznie muszę wypróbować !
OdpowiedzUsuńteż planowałam zrobić gruszkowe (;
OdpowiedzUsuńkojące śniadanie na sobotę :)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić jutro :)
OdpowiedzUsuńGruszkowe pyszne musiały być!
OdpowiedzUsuńGruszka i korzenne przyprawy pasują do siebie tak dobrze, że w tym śniadaniu nie może być inaczej. I ochoty mi narobiłaś strasznej :P
OdpowiedzUsuńale Ci ładnie wyszły :D ja jak ostatnio robiłam gruszkowe, to wyszedł mi budyń :( podasz przepis?
OdpowiedzUsuńProszę :) 50g mąki, jedno jajko, 3 malutkie gruszki (były b małe, myślę że to by była jedna taka duża), cynamon,imbir,kardamon, 300 ml mleka. Mąkę wymieszałam z przyprawami i jajkiem. Gruszki starłam na dużych oczkach, mocno odcisnęłam z soku i dodałam do mieszanki. Kładłam na gotujące się mleko, sok który został z gruszek też tam dolałam :) Gotowałam około 5 minut
Usuńoh, nawet ostatnio mi wyszły, co uważam za niemały sukces!
OdpowiedzUsuńz takiego kubka wszystko musi smakować o wiele lepiej :)
świetny pomysł:D
OdpowiedzUsuńI gruszkowe musiały być wyśmienite :) Jeszcze nie robiła tych klusek ! Muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCynamon, imbir, kardamon...mmm<3 musiało bosko pachnieć :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie było chyba, ale tym bardziej muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuń