wtorek, 4 marca 2014

660.

Niezdarny i znów zaspany poranek z buntującą się gofrownicą, poparzonym palcem i na powrót bolącym kolanem.

Pełnoziarniste gofry z serkiem śmietankowym i marmoladą pomarańczową, gorące mleko.

7 komentarzy:

  1. Wyglądają pysznie :D Zawsze się uśmiecham jak widzę Twoje rodzinne śniadanie - u mnie raczej do czegoś takiego nie dojdzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie te smaki - moi rodzice nigdy nie zjedliby pełnoziarnistych gofrów :/ A szkoda, bo moim zdaniem lepsze od zwykłych :)

      Usuń
  2. ale narobiłaś mi ochoty na gofry! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Powtarzam to za każdym razem kiedy komentuję Twoje śniadania rodzinne. Powtórzę raz jeszcze: bardzo, bardzo chciałabym móc zjeść śniadanie z taką rodzinką przy takim stole tak zastawionym ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają pysznie, w tłusty czwartek zastanawiałam się między goframi a domowymi pacnakes ami ,wygrały te drugie ;) Obserwuję twojego bloga już od dłuższego czasu,zastanawiałam się skąd czerpiesz inspiracje na kreatywne śniadania ? Zarówno zdrowe co i ważne smaczne jak i pożywne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ze miłe słowa :) Mam kilka ulubionych śniadań, dodatki dobieram zgodnie z pragnieniami ;) I oczywiście czerpię inspiracje z innych blogów i internetu :)

      Usuń