Dostałam prezenty w stylu geek&sweet, czyli trafione w 100%:)
Śniadanie w pierwszy dzień świąt również jak co rok. Tylko do zdjęć dyplomatycznie nałożyłam po łyżce, a dokładek przecież nie będę liczyć...;)
Sałatka jarzynowa, ćwikła, dyniowa bułka z masłem i herbata.
Vegetable salad, beetroot, pumpkin bun with butter and tea.
Mamo, jemy już ciasto?
pyszne śniadanie :) świąteczne, rodzinne - najlepsze!
OdpowiedzUsuńjeeeedzmy to ciasto, jedzmy! :D
Prawdziwe świąteczne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna zastawa ; ) Śniadanie rzeczywiście świąteczne
OdpowiedzUsuńTe świąteczne dni, w których śniadanie u każdego wygląda tak samo :)
OdpowiedzUsuńTwojego bloga śledzę już od dawna i bardzo mi się podoba!
Ja dopiero zaczynam- http://fruitioon.blogspot.com/
Wpadniesz? Nominowałam Cię do konkursu!
Ja w święta nie liczę sobie jedzenia, jem tyle ile mam ochotę.. :)
OdpowiedzUsuńbO TO Przecież święta :*
A u Ciebie jak zawsze pięknie i rodzinnie...
OdpowiedzUsuńSałatki u mnie w tym roku nie ma, bo nie chce mi się robić, o .
Strajk !:)
Miłego dnia :*
miłego dnia!:)
OdpowiedzUsuńHaha, ja też nigdy nie mogę się doczekać na ciacho i już po wigilii lecimy z mamą ukroić sobie chociaż po kawałku :P
OdpowiedzUsuńCiacha najlepsze <3
OdpowiedzUsuńPięknie i przepysznie :) Uwielbiam taki zestaw, jarzynówka i ćwikła, mniam :)
OdpowiedzUsuńKocham tą sałatkę. Nie przyznam się ile jej dzisiaj zjadłam :p
OdpowiedzUsuńahh te ciasta hehe ;D
OdpowiedzUsuńsame pyszności na stole ;)