wtorek, 25 grudnia 2012

227.

Jak co rok - wyciągnęliśmy świąteczną zastawę i bordowy obrus, ubraliśmy choinkę i powiedziałabym, że czekaliśmy na babcię i dziadka, ale również jak co rok wszystko kończyliśmy na ostatnią chwilę ;)


Dostałam prezenty w stylu geek&sweet, czyli trafione w 100%:)
Śniadanie w pierwszy dzień świąt również jak co rok. Tylko do zdjęć dyplomatycznie nałożyłam po łyżce, a dokładek przecież nie będę liczyć...;)


Sałatka jarzynowa, ćwikła, dyniowa bułka z masłem i herbata.
Vegetable salad, beetroot, pumpkin bun with butter and tea.

Mamo, jemy już ciasto?


12 komentarzy:

  1. pyszne śniadanie :) świąteczne, rodzinne - najlepsze!
    jeeeedzmy to ciasto, jedzmy! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwe świąteczne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładna zastawa ; ) Śniadanie rzeczywiście świąteczne

    OdpowiedzUsuń
  4. Te świąteczne dni, w których śniadanie u każdego wygląda tak samo :)
    Twojego bloga śledzę już od dawna i bardzo mi się podoba!
    Ja dopiero zaczynam- http://fruitioon.blogspot.com/
    Wpadniesz? Nominowałam Cię do konkursu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w święta nie liczę sobie jedzenia, jem tyle ile mam ochotę.. :)
    bO TO Przecież święta :*

    OdpowiedzUsuń
  6. A u Ciebie jak zawsze pięknie i rodzinnie...
    Sałatki u mnie w tym roku nie ma, bo nie chce mi się robić, o .
    Strajk !:)
    Miłego dnia :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Haha, ja też nigdy nie mogę się doczekać na ciacho i już po wigilii lecimy z mamą ukroić sobie chociaż po kawałku :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie i przepysznie :) Uwielbiam taki zestaw, jarzynówka i ćwikła, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham tą sałatkę. Nie przyznam się ile jej dzisiaj zjadłam :p

    OdpowiedzUsuń
  10. ahh te ciasta hehe ;D
    same pyszności na stole ;)

    OdpowiedzUsuń