Ponieważ nie mam czasu, robię pracę inżynierską, większość dnia spędzam w laboratorium, a po powrocie do domu przy komputerze programując układ, który tworzę... Nie mam czasu skupiać się na blogach, praktycznie codziennie przeglądam co kto tam wrzucił, ale na komentarze nie mam naprawdę czasu... Mam nadzieję, że niedługo się to zmieni
Bezczelnie wpraszam się na śniadanie ;)nie pamiętam kiedy ostatnio omlet jadłam.
OdpowiedzUsuńMam pyszne jabłka, a wieki takiego nie jadłam;)
OdpowiedzUsuńPiękny omlecik :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te omlety. Ostatnio regularnie jadam na kolacje na poprawę nastroju :) (tylko mniejszy)
OdpowiedzUsuńah, uwielbiam tradycyjnego Kaiserschmarrn'a <3
OdpowiedzUsuńOch, uwielbiam ten omlet :) To chyba najlepszy możliwy!
OdpowiedzUsuńO tego omleta [?] wciąż nie jadłam, a przepisów mam zapisanych, mnóstwo. Twoje dodatki z pewnością świetnie oddawały jego smak..:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym skonsumowała takiego grubaska. :)
OdpowiedzUsuńczemu już prawie nikomu nie komentujesz?
OdpowiedzUsuńPonieważ nie mam czasu, robię pracę inżynierską, większość dnia spędzam w laboratorium, a po powrocie do domu przy komputerze programując układ, który tworzę... Nie mam czasu skupiać się na blogach, praktycznie codziennie przeglądam co kto tam wrzucił, ale na komentarze nie mam naprawdę czasu... Mam nadzieję, że niedługo się to zmieni
UsuńPlanuje zrobić tego omleta i planuje :P
OdpowiedzUsuńAa, po twoim zdjęciu coraz bardziej mam na niego ochotę ♥
klasyka!
OdpowiedzUsuńaż ślinka cieknie na sam widok!:))
OdpowiedzUsuńuwielbiam! wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńChętnie osłodziłabym sobię życie:)
OdpowiedzUsuńcoś pysznego , idealny omlecik ;d
OdpowiedzUsuńMnaim, wygląda wykwintnie ; )
OdpowiedzUsuń