Rozczyn: około 20g świeżych drożdży, łyżka mąki, łyżeczka cukru i pół szklanki ciepłego mleka, rozmieszać i odstawić na 15 minut. Racuchy: 1,5 szklanki mąki, pół szklanki mleka, 2 łyżeczki przyprawy do piernika i 2 żółtka wymieszać, dolać wyrośnięty rozczyn i odstawić na około 20 minut. Następnie dodać ubite na sztywno białka i dwie drobno pokrojone gruszki. Smażyłam na odrobinie oleju :)
tak, na początku dosłownie zwilżyłam patelnię olejem i później już w ogóle nie dodawałam :) nie lubię rzeczy smażonych na głębokim, mają dziwny posmak i konsystencję ;)
ale kusisz tymi placuszkami! :)
OdpowiedzUsuńz gruszą pewnie są obłędne :)
świetne śniadanie:)
OdpowiedzUsuńGrubaski :)
OdpowiedzUsuńJakie grubaśne świetne <3
OdpowiedzUsuńJakie grube są, aż chce się zjeść :D
OdpowiedzUsuńJaakie grubaśne! Jak zawsze u Ciebie, bardzo kuszące są :)
OdpowiedzUsuńAle grube, ale cudowne. Gruszka i piernik to jest to. :)
OdpowiedzUsuńPodzielisz się przepisem?
OdpowiedzUsuńRozczyn: około 20g świeżych drożdży, łyżka mąki, łyżeczka cukru i pół szklanki ciepłego mleka, rozmieszać i odstawić na 15 minut.
UsuńRacuchy: 1,5 szklanki mąki, pół szklanki mleka, 2 łyżeczki przyprawy do piernika i 2 żółtka wymieszać, dolać wyrośnięty rozczyn i odstawić na około 20 minut. Następnie dodać ubite na sztywno białka i dwie drobno pokrojone gruszki. Smażyłam na odrobinie oleju :)
Piernikowe smaki smakują obłędnie nie tylko w czasie świątecznym :)
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wyglądają.
OdpowiedzUsuńNa prawdę potrzeba tylko odrobina oleju ,żeby je usmażyć?
tak, na początku dosłownie zwilżyłam patelnię olejem i później już w ogóle nie dodawałam :) nie lubię rzeczy smażonych na głębokim, mają dziwny posmak i konsystencję ;)
Usuń