Robiłam na oko, ale mniej więcej było tak: na 3 porcje takie, jak w jednej miseczce: ok 50 g cukru (trzcinowy, drobny) roztopiłam na małym ogniu na patelni, po czym dolałam około 3/4 szklanki kremówki i mieszałam intensywnie aż uzyskało gładką konsystencję :) Wtedy dodałam 2 jabłka i łyżeczkę cynamonu i trzymałam to na minimalnym ogniu aż jabłka zrobiły się miękkie.
Fajnie wyszły te warstwy super wypakowalas te śliczna miskę ;)
OdpowiedzUsuńUuu, pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńJakże estetycznie podane :D
OdpowiedzUsuńjabłka w karmelu? daaaj spróbować <3
OdpowiedzUsuńKuskusu na słodko dalej nie jadłam. Jakoś nie mogę się do tego przekonać..
OdpowiedzUsuńte jabłka! powiesz jak je zrobiłaś? musiało być obłędne <3
OdpowiedzUsuńświetne śniadanie, musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuńjabłka w karmelu? śniadanie idealne <3
OdpowiedzUsuńmogę wiedzieć gdzie kupiłaś takie śliczne miseczki?
w nanu nana :)
UsuńKuskus na słodko to mój smak dzieciństwa, ale jabłek w karmelu jeszcze nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńAle cudo *.* Te jabłka + ricotta- obłędnie musiało smakować!
OdpowiedzUsuńSerio? Tak kusić?! Jedne z najlepszych połączeń które można wsadzić do miseczki :D
OdpowiedzUsuńPołączenie cudowne. Jabłka w karmelu, o mamo! ;P
OdpowiedzUsuńo matko, genialne!
OdpowiedzUsuńjabłka w karmelu, o matko, chcę! cudo.
OdpowiedzUsuńMożna prosić o przepis?
OdpowiedzUsuńRobiłam na oko, ale mniej więcej było tak: na 3 porcje takie, jak w jednej miseczce: ok 50 g cukru (trzcinowy, drobny) roztopiłam na małym ogniu na patelni, po czym dolałam około 3/4 szklanki kremówki i mieszałam intensywnie aż uzyskało gładką konsystencję :) Wtedy dodałam 2 jabłka i łyżeczkę cynamonu i trzymałam to na minimalnym ogniu aż jabłka zrobiły się miękkie.
UsuńAle to musi być dobre ! :D Same te jabłka mogłabym jeść ... hihi ; p
OdpowiedzUsuńZapomniana przeze mnie kaszka:)
OdpowiedzUsuń