czy mogłabyś mi doradzić/ powiedzieć co jesz przed i po bieganiem? :P chcę zacząć biegać rano, czasem wieczorem, i nie mam pojęcia co mam jeść przed i po :) Podałabyś jakieś propozycję co ty jesz w ten czas rano i wieczorem? :)
Jak ćwiczyłam/biegałam rano to przed jadłam banana albo kromkę chleba np. z dżemem albo wędliną, po normalne porządne śniadanie. Jak wieczorem, to starałam się z godzinę przed zjeść coś sycącego, ale niezbyt ciężkiego, żeby nie przeszkadzało mi w treningu, a po coś lekkiego, z tego względu, że nie lubię jeść wieczorem, a już tym bardziej niedługo przed spaniem. :)
dziękuję, bardzo mi pomogłaś :) a konkretniej co jadłaś wieczorem przed i po? bo nie mam pojęcia co może być np. sycącego ale nie ciężkiego na posiłek przed bieganiem XD
u mnie przed zawsze działały węglowodany proste, np. makaron i do tego warzywa albo jakieś risotto. źle znoszę duże ilości białka, nie mogę po tym biegać... no ale to pewnie indywidualna kwestia. białko starałam się nadrabiać właśnie po- np. kawałek piersi z kurczaka i jakaś prosta surówka albo twarożek z miodem czy serek wiejski.
Bardzo smacznie ;)
OdpowiedzUsuńA co to za podkładka? :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle bez zastrzeżeń ! :P
OdpowiedzUsuń<3333
czy mogłabyś mi doradzić/ powiedzieć co jesz przed i po bieganiem? :P chcę zacząć biegać rano, czasem wieczorem, i nie mam pojęcia co mam jeść przed i po :) Podałabyś jakieś propozycję co ty jesz w ten czas rano i wieczorem? :)
OdpowiedzUsuńJak ćwiczyłam/biegałam rano to przed jadłam banana albo kromkę chleba np. z dżemem albo wędliną, po normalne porządne śniadanie.
UsuńJak wieczorem, to starałam się z godzinę przed zjeść coś sycącego, ale niezbyt ciężkiego, żeby nie przeszkadzało mi w treningu, a po coś lekkiego, z tego względu, że nie lubię jeść wieczorem, a już tym bardziej niedługo przed spaniem. :)
dziękuję, bardzo mi pomogłaś :) a konkretniej co jadłaś wieczorem przed i po? bo nie mam pojęcia co może być np. sycącego ale nie ciężkiego na posiłek przed bieganiem XD
Usuńu mnie przed zawsze działały węglowodany proste, np. makaron i do tego warzywa albo jakieś risotto. źle znoszę duże ilości białka, nie mogę po tym biegać... no ale to pewnie indywidualna kwestia. białko starałam się nadrabiać właśnie po- np. kawałek piersi z kurczaka i jakaś prosta surówka albo twarożek z miodem czy serek wiejski.
UsuńOk dziekuje :)
Usuńwygląda tak delikatnie <3
OdpowiedzUsuńPorządna owsianka i cudowny kubek <3
OdpowiedzUsuń