Pankejki cytrynowo-borówkowe z ricottą.
-120g mąki
-łyżeczka proszku
-pół łyżeczki sody
-2 jajka
-mleko
-łyżeczka masła
-1,5 łyżki lemon curd (u mnie domowy)
-125g borówek
-ricotta
Wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą. Jajka rozdzielić, żółtka dodać do masy, dolać mleko do uzyskania konsystencji gęstej śmietany (około 1/2 - 3/4 szklanki). Dodać lemon curd i borówki, dokładnie wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie dodać do masy. Smażyć na rozgrzanej patelni, na maśle (przed pierwszą porcją dałam 1 łyżeczkę, później już nie dodawałam), po 2 łyżki ciasta na placek. Podawać z ricottą :)
połączenie cytryny i borówek jest świetne! nie wątpię, że placuszki zasługują na miano najlepszych :)
OdpowiedzUsuńKusząco wyglądają, a pewnie muszą zachwycać również smakiem :)
OdpowiedzUsuńwyglądają nieziemsko!
OdpowiedzUsuńi ta ricotta! <3
Cytryna-borówka-ricotta, cóż tu więcej dodawać? Wyglądają obłędnie. :)
OdpowiedzUsuńricotta to najlepszy dodatek do dań! :D
OdpowiedzUsuńWyszły na prawdę bardzo smakowicie <3
OdpowiedzUsuńwyglądają obłędnie! chybabym umarła ze szczęścia gdyby mi ktoś takie teraz zaserwował, uwielbiam połączenie cytrynowo-borówkowe i jeszcze ta ricotta!
OdpowiedzUsuńwspaniałe ! takie puszyste *.*
OdpowiedzUsuńZ jakiego przepisu lemon curd?
OdpowiedzUsuńz Moich Wypieków
UsuńSzalejesz z tym lemon curd. Uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńJeeej, pankejki, pycha <3 Zapraszam do siebie na bloga http://yellowmykitchen.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie, takie puszste i te borówki ! <3
OdpowiedzUsuń