Taka fajna :)
Piegata :) nigdy nie jadłam z makiem.
Mak! Jak ja mogłam o nim zapomnieć?! Już tak dawno u mnie w miseczce nie gościł... Pycha! :)
Mak zawsze będzie kojarzył mi się z Bożym Narodzeniem, muszę kiedyś spróbować go jako dodatku do owsiany ;)
Wygląda to trochę jak taka nieupieczona masa na moje ukochane ciasto z makiem . A czasem wyjadam łyźką takie surowe ciasto xd
Taka fajna :)
OdpowiedzUsuńPiegata :) nigdy nie jadłam z makiem.
OdpowiedzUsuńMak! Jak ja mogłam o nim zapomnieć?! Już tak dawno u mnie w miseczce nie gościł... Pycha! :)
OdpowiedzUsuńMak zawsze będzie kojarzył mi się z Bożym Narodzeniem, muszę kiedyś spróbować go jako dodatku do owsiany ;)
OdpowiedzUsuńWygląda to trochę jak taka nieupieczona masa na moje ukochane ciasto z makiem . A czasem wyjadam łyźką takie surowe ciasto xd
OdpowiedzUsuń