Niedzielne śniadanie w poniedziałek.
Jajko w chlebowym koszyczku, pumpernikiel z pomidorem malinowym, galaretka. Herbata Earl Grey z cytryną.
Egg baked in bread, pumpernickel bread with tomato, jelly. Earl grey te with lemon.
Reszta dla rodziców. I prawdziwe jajka od wiejskich kurek!
Kolejne rodzinne śniadanie. :) Świetny pomysł z tymi jajkami.
OdpowiedzUsuńTe jajka są super! Koniecznie muszę coś takiego zrobić, np na wielkanoc! No GENIALNE! No i mój ukochany pumpernikel, którego nie jadłam no chyba z 10 lat! Ja się wpraszam do Ciebie na takie śniadanko!
OdpowiedzUsuńmoge przyjechać na śniadanko? PYCHA :)
OdpowiedzUsuńWyglądaja jak muffinki te jajka:D!
OdpowiedzUsuńJajka wyglądają świetnie :D
OdpowiedzUsuńchlebowy koszyczek z jajkiem <3 chwilowo mogę zastąpić rodziców... :D dla takich śniadań ;))
OdpowiedzUsuńzjadłabym pumpernikiel ;D
OdpowiedzUsuńjakie to pyszne :) i wiejskie jajka - delicje :)
OdpowiedzUsuńPiękne rodzinne śniadanie. A jajo o wiejskiej kurki, wiadomo, najlepsze :P
OdpowiedzUsuńPrawdziwa uczta ;D
OdpowiedzUsuńPięknie podane !
OdpowiedzUsuńten pomysł z chlebowymi koszyczkami: GENIALNY! *.*
OdpowiedzUsuńG E N I A L N E !
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi jajkami! Takie trochę jak muffinki! :D
OdpowiedzUsuńJakie fajne jaja! Twoi rodzice mają z Tobą raj :D
OdpowiedzUsuńomomom , ale to smakowicie wygląda ,szczególnie te jajuszka w chlebku *-*
OdpowiedzUsuńTo takie chlebowe tartaletki z jajkiem , wygląda super :)
OdpowiedzUsuńpięknie to pokazałaś;)
OdpowiedzUsuńA myślałam, że jajka u was to tylko w niedzielę :D. Przepyszne ;).
OdpowiedzUsuńwidać, ze .. prawdziwe jaja ;)
OdpowiedzUsuńfantastyczne śniadanie, a te jajka wyglądają GENIALNIE !
OdpowiedzUsuńWiejskie jajko prosto od kur są cudowne. Czekam tylko aż Prababcia przywiezie mi cała miskę takich świeżysz jajek :)
OdpowiedzUsuńPysznie i ślicznie podane, jak zawsze :) zjadłabym takie jajka..
OdpowiedzUsuńjeeej, to jajko jest mega słodkie : ))
OdpowiedzUsuńmożna wiedzieć jak je zrobiłaś w tym koszyczku? ; >
Odcięłam skórki od chleba, posmarowałam z obu stron masłem, wcisnęłam w foremki do muffin i zapiekłam chwile w piekarniku (nie wiem dokładnie, myślę, że około 5 minut) na 170 stopniach, później wsypałam do każdej foremki trochę startego sera i wbiłam jajko (uwaga na większe jajka, do moich foremek się nie mieszczą i trzeba odlać trochę białka :))
Usuńbo kto powiedział, że nie można w poniedziałek zjeśc niedzielnego śniadania?:) świetny pomysł z tymi koszyczkami!:D
OdpowiedzUsuńJajkowe cudeńka!
OdpowiedzUsuńniedzielne śniadania są najlepsze :)
OdpowiedzUsuń