sobota, 21 lutego 2015

1003.-1009.

Początek tego tygodnia był pełen niewyspania i braku czasu, zajadałam raczej kanapki, nie zaglądałam tu, później trochę biegałam, pracowałam, dzisiaj odetchnęłam przy pankejkach :)

Pankejki z ricottą, kajmakiem, rodzynkami i bananem, a na wierzchu konfitura jagodowa.


Manna z jabłkiem i rodzynkami.

Owsianka z bananem i kakao.

Owsianka z bananem i konfiturą jagodową.

Tostry francuskie.


Kanapki i kakao.

6 komentarzy:

  1. najważniejsze, że były śniadania, bo to one dodają nam najwięcej energii w takie zabiegane dni :) poza tym, smażenie placuszków w sobotę zdecydowanie odpręża :)
    miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy dobrze widzę na dole chleb pro body? ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Kanapki też są bardzo dobre! Grunt, to zjeść śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma to jak sobotnie pancakes, pychota ♥

    http://poranny-talerz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń