czwartek, 2 stycznia 2014

598. - 599. Grzanaczki.

Miałam zrobić fotorelację i podsumowanie z 2013, ale kiedy zaczęłam przeglądać zdjęcia to doszłam do wniosku, że jest tego za dużo... ;) Wiele miejsc, nowych ludzi, zmiana wydziału, zdobycie tytułu, sport, imprezy, dużo, dużo, dużo radości! :)

Grzanki z szynką, serem, awokado, pomidorem i jajkami.

A wczoraj, po bardzo udanej imprezie długi poranek, BBT i takie zwykłe kanapeczki :)

12 komentarzy:

  1. czasem takie śniadania smakują najlepiej! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Idealnie ugotowane jajka. Ja albo robię zupełnie na miękko albo na twardo. Nigdy nie mogę wycelować w taki stan pomiędzy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się konsystencja żółtek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niby to tylko kanapki, ale jakie pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam jestem fanką kanapek :D
    Cieszę się, że rok udany :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kanapki najlepsze ;) oby kolejny rok był jeszcze bardziej udany ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję udanego starego roku,oby ten był taki sam. Ba,nawet lepszy! :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie zwykłe kanapeczki a jak cieszą c: Czasem powrót do prostoty na talerzu jest super wyborem C:

    OdpowiedzUsuń
  9. Idealne te jajka! A czy masz jakiś patent na zrobienie dobrych jajek w koszulce?(;

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam takie kanapki, dodatki idealne :)

    OdpowiedzUsuń