środa, 9 października 2013

514. Szybko, szybko

Życie mnie ostatnio nie rozpieszcza, ale trzeba chyba stawić mu czoła... I choć śniadanie tak proste z braku półproduktów i czasu, to za to pyszne, poza domem, w towarzystwie... I od razu nawet programowanie nie takie straszne ;)

Gorące mleko z bananem i granolą orzechową.

3 komentarze:

  1. Uwielbiam takie proste, a zarazem smaczne śniadania :)
    Ważne, że zjedzone w miłym towarzystwie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. najważniejsze, że smaczne, że w towarzystwie :) wtedy nawet szybkie poranki są baardzo udane!

    OdpowiedzUsuń
  3. czasem szybko znaczy bardzo smacznie ;)

    OdpowiedzUsuń