Taki koktajl zamówiłam niedawno w Shakewave, pod nazwą Seler Jego Nać i od razu skradł moje serce- zaskakująco (!) pyszny, orzeźwiający, kwaskowaty, lekki i aż czuć w nim zdrowie ;)
Koktajl- jabłka, seler naciowy, sok z cytryny, imbir, babcina babka z kakao, kawałeczek sernika.
Cocktail- apples, celery, lemon juice, ginger, grandma's cake with cocoa, a little piece of cheesecake.
Seler w koktajlu! Musiałabym spróbować, ale odważnie :) Babka, sernik, miodzio! :)
OdpowiedzUsuńciasta na śniadanie to jest to :D a koktajl mnie mocno ciekawi ;>
OdpowiedzUsuńJak u mnie się pojawiają koktajle to bardzo klasyczne wersje : truskawka-banan-borówki.. Musiałabym spróbować Twojego połączenia! :)
OdpowiedzUsuńZrobię taki i ja!
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się pomysł na seler w tym koktajlu :) poza tym babcina babka i sernik! co tu więcej pisać - słodki poranek ;D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten koktajl, na pewno zrobię, bo lubię seler naciowy ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu odwiedzić ten lokal, chętnie spróbuję tego koktalju :) Domowa wersja musiała być jeszcze lepsza
OdpowiedzUsuńCiekawy ten koktajl z selerem, ciekawe czy bym się odważyła na takie połączenie.
OdpowiedzUsuń