Byłam ciekawa co przyszykujesz, bo podejrzewałam, że to będzie i ładne, i smaczne:) Nie pomyliłam się! Najbardziej znanemu Tacie w blogosferze przekaż i ode mnie najlepsze 'tatusiowate' życzenia^^
Jakie urocze śniadanie! :) Z utęsknieniem czekam aż za tydzień skończy się sesja i będę miała wreszcie czas pojechać do domu i mam nadzieję, także zjeść takie rodzinne śniadanie. :))
ale zajebiste! :) wczoraj jak Was widziałam, to pomyślałam, że bardzo jesteś do taty podobna (pewnie często to słyszysz ;)) urządzamy sobie jakiś alternatywny półmaraton? :D
ojej, patrząc na to zdjęcie uświadomiłam sobie, jak dawno nie jadłam śniadania na wytrawnie! :O Pycha ^^ W wolnej chwili zapraszam do mnie- niedawno zaczęłam blogować, może coś wpadnie Ci w oko i zainspiruje :) pozdrawiam!
Byłam ciekawa co przyszykujesz, bo podejrzewałam, że to będzie i ładne, i smaczne:)
OdpowiedzUsuńNie pomyliłam się!
Najbardziej znanemu Tacie w blogosferze przekaż i ode mnie najlepsze 'tatusiowate' życzenia^^
ALe tata musiał być zadowolony :D Pycha!
OdpowiedzUsuńJakie to kochane <3
OdpowiedzUsuńJakie urocze śniadanie! :) Z utęsknieniem czekam aż za tydzień skończy się sesja i będę miała wreszcie czas pojechać do domu i mam nadzieję, także zjeść takie rodzinne śniadanie. :))
OdpowiedzUsuńTo urocze :) Twój Tata na pewno będzie miał dziś jeden z milszych dni w życiu.
OdpowiedzUsuńNa pewno sprawiłaś ogromną przyjemność tacie :)
OdpowiedzUsuńTaka córeczka tatusia to skarb! :) Cudowne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńmmmmm pychotka
OdpowiedzUsuńtakie grzaneczki
Moja siostra też dała tacie taką kartkę ;D Śniadanko śliczne.
OdpowiedzUsuńZawsze robisz sama śniadania czy Ci pomagają rodzice? ;)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanko i też daje taką kartkę tacie! ;]
Robię sama, jeśli robi któreś z rodziców, to o tym piszę ;)
Usuńcóreczka tatusia, bardzo jesteś z nim związana :) to takie kochane *-* pyszne śniadanie zjedliście ;D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tak dobrego kontaktu z Tatą :) Tak w ogóle to jesteś bardzo do niego podobna :)
OdpowiedzUsuńKochane to :) Wspaniałe śniadanie ! ;)
OdpowiedzUsuńale zajebiste! :) wczoraj jak Was widziałam, to pomyślałam, że bardzo jesteś do taty podobna (pewnie często to słyszysz ;))
OdpowiedzUsuńurządzamy sobie jakiś alternatywny półmaraton? :D
tak, dosyć często...:D a półmaraton by się przydał, bo tą wczorajszą akcją jestem dość rozgoryczona ;)
Usuńale jesteście podobni:) ale jesteście ładni :):):)
OdpowiedzUsuńwspaniałe śniadanie z okazji Dnia Taty :)
Urocze. Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńkurcze jaki świetny prezent! zawsze masz takie świetne pomysły;)
OdpowiedzUsuńojej, patrząc na to zdjęcie uświadomiłam sobie, jak dawno nie jadłam śniadania na wytrawnie! :O Pycha ^^
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie- niedawno zaczęłam blogować, może coś wpadnie Ci w oko i zainspiruje :) pozdrawiam!
Zjadłabym, a dla taty bez kiełbasy, bo nie może ;P Ja swojego odwiedzę dopiero za tydzień, po sesji :((
OdpowiedzUsuń