sobota, 8 czerwca 2013

392. Pancakes na mleczku kokosowym.

Pełnoziarniste pankejki na mleczku kokosowym z brzoskwinią, podane z serkiem śmietankowym.
Whole wheat coconut milk pancakes with peach, served with creamy cheese.


24 komentarze:

  1. Robiłam kiedyś taką wieżyczkę, smakowała wyboooornie ! U Ciebie tak smacznie się prezentuje, że aż ślinka leci :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Standardowo pankejki mistrzowskie!:) Musiały smakować zuupełnie inaczej na mleczku kokosowym chyba, co?:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Od poniedziałku w lidlu tydzień azjatycki i będzie się można w nie zaopatrzyć ^^ Pyszna wieżyczka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zapisać: kupić mleczko kokosowe i zrobić nań pancakesy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnie się prezentują, takie puszyste, ach! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak zwykle równiutkie i puchate :D

    OdpowiedzUsuń
  7. O rany, ale się zgrałyśmy! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Niedługo mleczko kokosowe ma być w lidlu to sobie kupię i chyba również takie przygotuję :) Nęcicie tym, nęcicie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też się na nie czaję, bo atrakcyjna cena :D a wszystko co kokosowe musi byc pyszne!

      Usuń
  9. Jakie pięknie puchate! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. pychota !! uwielbiam brzoskwinie ;) i z mleczkiem kokosowym pewnie niezłe połączenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak zwykle cudownie puszyste wieżyczki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. jak brzoskwinia świeża, to zazdroszczę śniadania!

    OdpowiedzUsuń
  13. lubię te na mleczku kokosowym, a jeszcze z dodatkiem wiórków czy mąki kokosowej smakują dla mnie zupełnie jak raffaello. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetna górka. Nigdy c prawda nie jadłam na mleczku kokosowym, ale na pewno by mi smakowały :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyglądają uroczo puchato :)

    OdpowiedzUsuń
  16. O! Chyba wykorzystam moje mleczko do takich placuszków :) Pysznie wyglądają! Można prosić przepis? :>

    OdpowiedzUsuń
  17. w sumie tak jak zwykle ;) szklanka mąki, łyżeczka proszku, 2 jajka (białka ubite), mleczko do odpowiedniej konsystencji, 2 brzoskwinie (obrane i posiekane) +smażyłam na odrobince oleju :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ach! A ja ostatnio głowiłam się co zrobić z napoczętym mleczkiem. W końcu zdecydowałam się na ciacho, ale następnym razem będą to te cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak zwykle pięknie wyglądają : )

    OdpowiedzUsuń
  20. wyglądają naprawdę obłędnie *_*

    OdpowiedzUsuń