Aż otworzyłam buzię ze zdumienia, sama nie wiem czemu:p Przypomniało mi się, jak kiedyś się zajadałam takimi tostami, ten żółty serek... ;))Dobrze, że usunęli Twoje zdjęcie. Bez jaj!
dokładnie, BEZ JAJ! :D
Fajnie tak czasem pojechać na koniec świata i tam komuś wejść do kuchni! :D
nie ma za co, ja sama nie cierpię, gdy ktoś kopiuje to co mówię, piszę, lub wstawiam na bloga :D
O lubię to! <3 Jak się ciągnieeeeeeeeeeeeeee!
Uwielbiam z dużą ilością sera. :D
Nie ma to jak tościki ^^
hm domyślam, że takie śniadanie, bo byłaś na flanki fest, ale co to właściwie jest?:D
No jak to co... tosty w jajku!:D
kurcze! źle sprecyzowałam pytanie, chodzi mi o to, co to jest to flanki fest
zawody w taką grę piwną;)
świetne śniadanie:)
haha, też lubię żywiecką! <3p.s. Twój tato smaży genialne naleśniki, chyba przy następnej wizycie u mojego, zapytam się, czy też umie :DD
kanapeczki ;) smacznie ! jednak ja dalej jestem przeciw żółtemu serowi- po prostu nigdy nie lubiłam, ale ważne ,że tobie smakowało ;)
Aż otworzyłam buzię ze zdumienia, sama nie wiem czemu:p Przypomniało mi się, jak kiedyś się zajadałam takimi tostami, ten żółty serek... ;))
OdpowiedzUsuńDobrze, że usunęli Twoje zdjęcie. Bez jaj!
dokładnie, BEZ JAJ! :D
UsuńFajnie tak czasem pojechać na koniec świata i tam komuś wejść do kuchni! :D
OdpowiedzUsuńnie ma za co, ja sama nie cierpię, gdy ktoś kopiuje to co mówię, piszę, lub wstawiam na bloga :D
OdpowiedzUsuńO lubię to! <3 Jak się ciągnieeeeeeeeeeeeeee!
OdpowiedzUsuńUwielbiam z dużą ilością sera. :D
OdpowiedzUsuńNie ma to jak tościki ^^
OdpowiedzUsuńhm domyślam, że takie śniadanie, bo byłaś na flanki fest, ale co to właściwie jest?:D
OdpowiedzUsuńNo jak to co... tosty w jajku!:D
Usuńkurcze! źle sprecyzowałam pytanie, chodzi mi o to, co to jest to flanki fest
Usuńzawody w taką grę piwną;)
Usuńświetne śniadanie:)
OdpowiedzUsuńhaha, też lubię żywiecką! <3
OdpowiedzUsuńp.s. Twój tato smaży genialne naleśniki, chyba przy następnej wizycie u mojego, zapytam się, czy też umie :DD
kanapeczki ;) smacznie ! jednak ja dalej jestem przeciw żółtemu serowi- po prostu nigdy nie lubiłam, ale ważne ,że tobie smakowało ;)
OdpowiedzUsuń