sobota, 1 czerwca 2013

385. BLOGOWY DZIEŃ DZIECKA i największe w historii wspólne śniadanie

Dziś córeczce naleśników nasmażył tata, ale przy wirtualnym stole śniadanie wszamali z nami także:



Naleśniki z masłem orzechowym, bananem, truskawkami, kremem sezamowym, ricottą, ubitą kremówką, konfiturą malinową i dżemem jagodowym w różnych konfiguracjach.

I choć dzisiaj naleśniki są na pierwszym planie, to od kilku dni bez ustanku zastanawiałam się, co też kryje się w paczce... I rozpakowałam ją z radością już z samego rana, kiedy z kuchni dochodził aromat naleśników!



Dziękuję Daria, które dziecko wymarzyłoby sobie lepszy prezent?? ;) Po spróbowaniu pierwszego ciastka na resztę rzuciłam się doprawdy jak dziecko... Chałwę aż boję się otwierać! I w końcu spróbuję herbaty z Czasu na Herbatę, do tej pory zawsze kupowałam w Five O'Clock:)

Poza tym, jestem zachwycona tą jakże pozytywną akcją, dawno nie miałam tyle szumu wokół dnia dziecka, dobrze znowu to poczuć!:) Oby więcej takich w przyszłości.

25 komentarzy:

  1. przepiękny prezent dostałaś :)

    a naleśniki wyglądają genialnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ile dodatków! a chałwę zjadłbym od razu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się nie dziwię, że tyle dodatków, bo sama uwielbiam każdego nalesnika z czymś innym jeść ;)

      Usuń
  3. O jezu ile dodatków <3
    Prezenty cudowne, jak to fajnie jest być dzieciakiem ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje za wspóóóólne śniadanie! I to nawet z Twoim Tatą(którego wszystkie blogerki lubią)Pozdrawiamy i pana Tatę z okazji Dnia Dziecka!

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też znalazłam w swojej paczce ciacha, więc możemy się wymienić na spróbowanie, co? ^^
    zazdroszczę naleśników usmażonych przez tatę :) wspaniały prezent z jego strony :)
    dziękuję za wspólną akcję i wspólne śniadanie ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany ile dodatków! Chyba musiałabym zjeść z 20 naleśników żeby wypróbować wszystkich kombinacji, a nie wiedziałabym od czego nawet zacząć :D
    Ciasteczka wyglądają jak z najelpszej piekarni :)

    OdpowiedzUsuń
  7. matko, z czym ty nie zjadłaś tych naleśników! :D daria to naprawdę magiczna duszyczka, po naszych wspólnych mikołajkach nie pozostaje mi nic innego, tylko zazdrościć ci prezentu od niej!

    OdpowiedzUsuń
  8. ile różności! boskiego masz tatę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. boski prezent , te ciacha kuszą na sam widok !! pycha !
    a twój tata robi genialne naleśniki, i wszystkie dodatki są mega smaczne, uwielbiam to <3

    OdpowiedzUsuń
  10. ahhh uwielbiam Dzień Dziecka ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Podobne naleśniki mamy:D
    Chałwa<3

    OdpowiedzUsuń
  12. Tyle naleśników.. nie wiadomo który wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja ulubiona chałwa :D bardzo dobra, taka prawdziwa hihi

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialne naleśniki! I ciacho porywam, muszą być pyszne :) Czekam aż posypią się przepisy na te wszystkie dzisiejsze wspaniałości!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ile pysznych dodatków:)
    A po naleśnikach od taty mogłaś się poczuć jeszcze bardziej jak dziecko :D

    OdpowiedzUsuń
  16. MATKO zazdroszczę! Ale jestem głupia że nie dołączyłam do tej akcji :/ i ci zazdroszczę że twój tata umie smażyć naleśniki, zresztą takie dodatki to matkoo <3 ubita kremówka aa!

    OdpowiedzUsuń
  17. Twój Tata smaży idealne naleśniki! Pomimo wszamania swoich nabrałam ochoty na Twoje :D
    I te ciacha *.* Miłego dnia Dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. dodatków do wyboru do koloru :D
    dziękuję za wspólne śniadanie :>

    OdpowiedzUsuń
  19. Również kupuję herbatkę w "Świecie herbat". Mają ogromny wybór :)

    OdpowiedzUsuń
  20. oraju, jaki cudowny prezent, jakie cudowne full wypas śniadanie :) nono! zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mniam, naleśniki i tyle dodatków do wyboru! :D
    Super prezent, akcja fantastyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  22. heej, ktoś 'pożyczył' Twoje zdjęcie...
    http://www.photoblog.pl/machtkampf/151938979

    OdpowiedzUsuń
  23. cudowne śniadanie i smakowity prezent:) słodko jak w Dniu Dziecka:)

    OdpowiedzUsuń
  24. znalazłam Twoje zdjęcie śniadania na jednym z tych 'odchudzających się' blogów.
    tak myślałam, że gofry z serduszkami z truskawek widziałam na czyimś blogu... i tak jakoś przyszło mi do głowy, że to pewnie na Twoim :)
    zobacz, nie wiem, czy sobie życzysz kopiowania na tego typu blogi: http://www.photoblog.pl/machtkampf/151938979

    OdpowiedzUsuń