środa, 17 kwietnia 2013

340. Owsianka gruszkowa.

Uśmiecham się do słońca i rano odsłaniam rolety z radością, że już jest widno. Powoli rozkręcam mój sezon biegowy i staram się przypominać sobie postawione cele, kiedy brak mi motywacji. Integruję się, uczę, czytam książki i marnuję czas przy komputerze, spaceruję i ciągnie mnie nad Odrę zamiast na wykłady, wiosna, WIOSNA! :)
A owsiankę oczywiście ugotowałam wieczorem, rano cała była przesiąknięta gruszkowym aromatem :)

Owsianka z amarantusem, gruszką, miodem, rodzynkami, słonecznikiem i razowymi ciasteczkami; kromka chałki.
Oatmeal with amaranth, pear, honey, raisins, sunflower seeds and wholemeal cookies; a slice of challah.


16 komentarzy:

  1. oj, kusisz tą chałką :)
    pyszna owsianka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. owsianka, chałka:) wspaniałe śniadanie:)
    wiosna przyszła, mnie też już nosi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba muszę ugotować taką wieczorną owsiankę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nocna owsianka najlepsza jest. A do tego znowu ta cudowna chałka, świetne śniadanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda kremowo, idealnie. 'przesiąknięta gruszkowym aromatem' - działa na wyobraźnię i na kubki smakowe. A dodatek w postaci chałki - pyszności^^ :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O, znowu kusisz tą chałką!:D
    Ze zdjęć wnioskuję, że śniadanie miałaś pyszne ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak kusisz tą chałkę, że chyba upiekę swoją :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wiosna, wiosenka! :))
    i ochota na chałkę... :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Gruszkowa - mniam! Chałka kusi bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mmm ciagle kusisz tą chałka ;p
    pyszna gruszkowa owsianka ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale pysznie wygląda! Kremowa, gęsta idealna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Owsianka z chałką... mmm... ciekawe! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nocna gruszkowa! Pycha:) I ta chałka - perfekcja<3 Też cieszę się słońcem! To jak lato, a nie wiosna :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Zabawne - też miałam dzisiaj nocną gruszkową.

    OdpowiedzUsuń