niedziela, 21 października 2012

162.

Chleb z pastą z makreli*, papryką i pomidorem. Jaśminowa zielona herbata.
Bread with mackerel paste, paprika and tomato. Jasmine green tea.



*pasta to Taty późnowieczorny wyrób ;)


16 komentarzy:

  1. Chętnie podebrałabym ci trochę tej pasty ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc (jak zwykle) nie wiem... ;) Jakiś na zakwasie, ale nie znam szczegółów ;)

      Usuń
  3. uwielbiam makrelę, choć nigdy nie jadałam jej w żadnych pastach. a ta twoja razem z warzywami wygląda baaardzo apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię takie rybne pasty ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam takie pasty! biegnę do sklepu po makrelę i robię taką!:))

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam pasty do pieczywa, a te rybne szczególnie ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Pasta z makreli jest moją ulubioną :) Świetne śniadanie.

    OdpowiedzUsuń
  8. mój tata też często robi wieczorem pastę z makreli, rano na śniadanko jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie dzisiaj były kanapki z tuńczykiem:)
    Takiej pasty nigdy nie widziałam:)
    Ciekawa jestem przepisuxD

    OdpowiedzUsuń
  10. i chlebek pysznie wygląda i ta pasta, skusiłabym się teraz na kromkę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam pastę z makreli, też miałam niedawno :)

    OdpowiedzUsuń