Samotna naleśnikowa sobota.
Orkiszowe pankejki na waniliowym serku homogenizowanym z brzoskwinią i migdałami. Kawa orkiszowa z cykorią i mlekiem.
Spelt pancakes with vanilla homogenized cheese, peach and almonds. Spelt coffee with chicory and milk.
Stanęło na upieczeniu muffin, przed momentem wyciągnęłam pierwszą partię z piekarnika. Zrobiłam jedno bazowe ciasto, ale każda babeczka ma inny "smak"- Kinder, Prince Polo, jabłko-cynamon, M&M's, kawa-daktyl, banan-masło orzechowe... Trochę mi zajęło wymyślanie 22 różnych ;)
Hej, bywają gorsze momenty. Głowa do góry. Ja często jestem sama.
OdpowiedzUsuńPlacuszki musiały być pyszne, ale wpadłabym do Ciebie na te babeczki :D 22 smaki, robisz mini-festiwal. :3
Bycie samej to nie powód, raczej tylko jedna z atrakcji ;)
UsuńJa dzisiaj siedzę sama, do 20...:D
OdpowiedzUsuńPyszna wieżyczka :)
OdpowiedzUsuń22 różne smaki? Fajny pomysł! Chciałabym wszystkich popróbować :>
A ja bym chętnie spędziła trochę czasu sama ;) Placuszki idealne.
OdpowiedzUsuńWow 22 smaki?! Szalejesz! ^^ A pancakesowa wieżyczka apetyczna, mniam
OdpowiedzUsuńZ takimi naleśniczkami może być nawet i samotna. Uśmiech i tak gwarantowany.
OdpowiedzUsuńjak to? przeciez placki wyszły jak najbardziej :))
OdpowiedzUsuńBabeczki pewnie smakują fantastycznie :))
OdpowiedzUsuńŚniadanie bardzo apetyczne :D
MMM super placki <3
OdpowiedzUsuńA mogłabyś mi podać przepis na te muffinki? Byłabym baardzo wdzięczna :*
na email : bakememuffin.gmail.com
albo jak tam chcesz :)
zostawisz dla mnie babeczkę Kinder i Prince Polo dla mojego taty?
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko, co w życiu jadłam o nazwie KINDER: lody (u mnie w lodziarni oznacza to białą czekoladę z nutellą <3), batoniki, jajka, cupcakes :D
Też dziś będę piec. I trochę nie mam pomysłu co.
OdpowiedzUsuńfajne placuszki ,ale muffiny są boskie ! ty to masz pomysły , każda inny smak ,super ! nie wiedziała bym którą zjeść ;p
OdpowiedzUsuńMożna prosić o przepis? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z różnymi smakami. ;D
jakie cudne muffiny! jak to nic Ci nie idzie? ja widzę, że poszło i to całkiem niezłe śniadanie i wspaniałe muffinki:)
OdpowiedzUsuńpodziwiam, że chciało Ci się tyle smaków wymyślać, udanej zabawy na urodzinach :):):)
kurcze mi nigdy takie śliczne muffiny nie wychodza ech;)
OdpowiedzUsuń...Dlaczego musiałaś zrobić mi taką ochotę na muffinki? :<
OdpowiedzUsuńPodpinam się pod podziwianiem innych z powodu wymyślania smaków! :)
Wyglądają bosko:) I pewnie też tak smakują:) Ja bym prosiła tą z masłem orzechowym...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:)
Skusiłabym się na (niekoniecznie) jedną :D.
OdpowiedzUsuńmiałabym nie lada problem, żeby wybrac jeden smak! najchętniej spróbowałabym każdej po kawałku, a potem pękła z przejedzenia i radości:D ciekawa jestem, jakie jeszcze smaku wymyśliłaś^^
OdpowiedzUsuńa śniadanko i tak doskonałe, ja po samotnych bardziej doceniam te rodzinne:)
CZemu samotne ???? Kurczę szkoda, ale babeczki wyszły Ci boskie :D
OdpowiedzUsuńplacuszki <3 i te muffiny! kusisz dzisiaj, oj baaardzo!:-)
OdpowiedzUsuńchętnie pomogę w jedzeniu pankejków i potowarzyszę :) a muffiny świetnie wyszły!
OdpowiedzUsuń