niedziela, 29 lipca 2012

78. Eggs (almost) Benedict

Jajko prawie po benedyktyńsku (orkiszowy tost, ser, szynka drobiowa, jajko w koszulce, sos holenderski); pomidor, papryka, babciny ogórek małosolny; trójkącik serka topionego. Earl Grey z cytryną.
Eggs almost Benedict (spelt toast, cheese, ham, egg, dutch sauce); tomato, paprika, cucumber, cream cheese. Earl grey tea with lemon.




Nieodłączną częścią niedziel w moim domu są jajka na śniadanie. Całe wieki jadaliśmy na miękko (ewentualnie jak ktoś się zagapił to na twardo;)), później odkryłam jajka w kokilkach i one stały się nowym zwyczajem. Teraz eksperymentuję z coraz większym upodobaniem, ale jednak lubię naszą jajeczną tradycję... Dlatego postanowiłam co niedzielę (w miarę możliwości i braku lenistwa) testować różne wariacje na temat jajek. Począwszy od tych zupełnie tradycyjnych przepisów, jak dzisiejszy, skończywszy na bardziej nowatorskich, które już czekają w zakładkach...:)

Chciałam bardzo zrobić je w naprawdę tradycyjnej wersji, ale jednak czekanie przed śniadaniem na wyrośnięcie ciasta do English Muffins to nie dla mnie, nie dziś. A najwięcej czasu zajął ten sos, bo postanowiłam zrobić go wg tradycyjnej receptury: klik.

Mama przyjedzie dziś, ale dopiero późnym wieczorem, także w zasadzie się miniemy...

W czasie deszczu dzieci się nudzą... Nawet takie duże jak ja i mój tata!


18 komentarzy:

  1. A u mnie jajka na śniadanie jada się raczej rzadko... Hmm. Zazdroszczę takich rodzinnych śniadań, u mnie to nigdy nie było możliwe

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie jest to samo! niedziela = sniadanie z rodzicami (uwielbiam to!) i jajka wlasnie, u nas na miekko :-) do tego pyszne tosty!
    dzisiaj tylko jajek brakuje, bo rodzicow nie ma i jakos tak bez nich chyba by mi nie smakowaly! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. W moim domu też bardzo często je się śniadanie na bazie jajek, ale Ja za tym nie przepadam i jeżeli zjem jajko to raz na jakiś czas, ale takie tradycje w domu są bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja uwielbiam jajka ! :-) mogłabym je jeść każdego dnia :-) ostatnio pokochałam jajka sadzone z papryką :-) próbuję też stworzyć pastę jajeczną z warzywami :-) mówiłam Ci już, że Twoje śniadania są jak z bajki ? :->

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie też zazwyczaj na rodzinnych śniadaniach jada się jajka : D

    OdpowiedzUsuń
  6. znakomite niedzielne śniadanie , u ciebie zawsze tak ładnie wszystko przyrządzone , pięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. te Twoje niedzielne śniadania są zawsze imponujące:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba się mi ta Wasz tradycja ;) U mnie w domu to razem jada się tylko obiady w niedzielę, ale i to nie zawsze.
    Pyszne śniadanko :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie nudzą wam się jajka? Ja też miałam kiedyś tak boom na jajka a później nie tknęłam przez około miesiąc :P.

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam jajka pod każdą postacią, ale po benedyktyńsku jadłam chyba tylko raz w życiu:D
    u mnie jadało się je zwykle na kolację, albo na miękko z chlebem z masłem albo jajecznica ze szczypiorkiem albo na twardo z majonezem i szczypiorkiem, przypomniałaś mi smaki z młodości i mam teraz ochotę na jajko na 3 sposoby i nie wiem, jakie sobie dzisiaj zrobic:p

    OdpowiedzUsuń
  11. Takich jajek nigdy nie jadłam. Kusisz mnie tym sosem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda bardzo apetycznie, szczególnie, że zdjęcia są fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam jajka w każdej postaci! wygląda pysznie to śniadanko :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam płynne żółtko na chlebie.. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojej.. chciałabym jadać takie śniadanie każdego dnia<3

    OdpowiedzUsuń