Suflet z kaszy manny z bakaliami i syropem wiśniowym; jajko na miękko. Anatol waniliowy z mlekiem.
Semolina souffle with delicacies and cherry syrup; soft boiled egg. Vanilla cereal coffee with milk.
Semolina souffle with delicacies and cherry syrup; soft boiled egg. Vanilla cereal coffee with milk.
Świetnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńPychota, uwielbiam ten suflet, ale już wieki nie jadłam.
OdpowiedzUsuńPatrząc na to śniadanie można zgłodnieć. ;)
świetny:D
OdpowiedzUsuńWygląda bosko :D
OdpowiedzUsuńten suflet.. świetny
OdpowiedzUsuńo, jak ja dawno jajka na miękko nie jadłam!:D aa i naszła mnie ochota na nie!^^ mniam!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za płynnym żółtkiem :D Ale ten suflet - niebo! Zapiekałaś go? :)
OdpowiedzUsuńOczywiście :)
Usuńsuper:) mam pytanie organizacyjne - czy zapiekasz dania w tej mieseczce? czy jest to specjalne szkło żaroodporne do piekarnika:)?
OdpowiedzUsuńtak :) to jest kokilka do zapiekania, kupiłam ją jakby co w NanuNana ;)
Usuńo właśnie:) NanuNana, zastanawiałam się czy się nadają do zapiekania jak ostatnio na nie patrzyłam, dziękuję za podpowiedź:) w weekend zrobię zakupy chyba:):):)
UsuńO MATKO ! Teraz to mi narobiłaś ochoty ... :D
OdpowiedzUsuńsuflet z kaszy manny ,mniam 1 zrób mi też taki ;p
OdpowiedzUsuńpychota ;)
wygląda cudownie! i anatol waniliowy! <3 u mnie codziennie do śniadania :D
OdpowiedzUsuńAle ja lubię takie suflety...
OdpowiedzUsuńwygląda fantastycznie, mniam *.*
OdpowiedzUsuńO matko, chyba ukradnę na któreś moje śniadanie ;>.
OdpowiedzUsuńjakie pyszności ! :-) wpadam na śniadanie :-) normalnie aż mi ślinka pociekła :-)
OdpowiedzUsuńNo, no! Ale rarytasy podano rano do stołu! :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglada ten suflet, musze wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńale smakowite! i ten sosik, mmm <3
OdpowiedzUsuńSuflecik jak się patrzy mrrr! <3
OdpowiedzUsuńSuflet jest mega! A mnie tak zupełnie przypadkowo zauroczyła podstawka na jajo... :P
OdpowiedzUsuńSuflet brzmi pysznie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam sufletu, ale zbieram się za zrobienie takiego mocno czekoladowego.
OdpowiedzUsuńnigdy w życiu nie jadłam sufletu z manny! coś mi się wydaje, że dużo straciłam:<
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje zdjęcia śniadań, nie dość, że przepięknie podane, to jeszcze same pyszności :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, ze u Ciebie wszystko w porządku, bo nie widzę jeszcze nowej notki. Pozdrawiam i ściskam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za troskę, to po prostu moje zwyczajne lenistwo daje się we znaki ;D
Usuń