czwartek, 21 czerwca 2012

40.

O tym połączeniu przypomniały mi te dwie Panie: klik, klik :) U nich co prawda figuruje to jako danie obiadowe, ale jak dla mnie to świetna propozycja na śniadanie, o której zapomniałam na lata, a która teraz pewnie będzie się powtarzać w różnych konfiguracjach.

Razowy orkiszowy makaron z twarogiem, jogurtem, cynamonem i truskawkami.
Wholemeal spelt pasta with curd, plain yoghurt, cinnamon and strawberries.


I nie wiem jak u Was, ale u mnie dziś pogoda iście kocykowa!


13 komentarzy:

  1. aż ślinka cieknie!
    dokładnie, tylko pod koc i wylegiwać się :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam taki sam koc! ;P
    Ładne obiadowe śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie pogoda taka sama! Od wczoraj nie wygrzebuję się z łóżka.

    OdpowiedzUsuń
  4. jeszcze posłodzić i cud ,miód i orzeszki:D

    OdpowiedzUsuń
  5. i mnie na obiad woła makaron z truskawkami

    OdpowiedzUsuń
  6. To w Krakowie nadal na zewnątrz patelnia nie pogoda. Słońce, upał i brak wiatru. A makaron z truskawkami to dla mnie faktycznie danie obiadowe.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wieki nie jadłam makaronu z truskawkami! Pyszne śniadanko :)
    U mnie niestety upalnie i duszno

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne przedstawienie śniadania:)! a danie dla mnie również obiadowe, choć ja przyrządzam troszeczkę inaczej:D

    OdpowiedzUsuń
  9. genialnie! takie pyszności od samego rana <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam makaron z twarożkiem i owocami! :)
    U mnie też takowe danie raczej pojawia się na śniadanie niż na obiad - ten staram się jeść z warzywami.

    Masz śliczny kocyk <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Taki makaron mogę jeść na każdy posiłek:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciesze się, że przyczyniłam się do tak pysznego śniadanka!

    OdpowiedzUsuń