sobota, 16 czerwca 2012

35.

Zapomniany już smak chleba. Krem czekoladowy i banan.
Czyli rozpustne, poimprezowe śniadanie poza domem. :)

Kanapka z żytniego razowca z Philadelphią Milka i bananem, lekki serek wiejski z resztą banana i truskawkami. Anatol waniliowy z mlekiem.
Rye bread with Milka Philadelphia cheese and banana, light cottage cheese with banana and strawberries. Vanilla cereal coffee with milk.



Śniadanie normalnego człowieka ;)

12 komentarzy:

  1. pyszna jest ta Milka:) jak dla mnie to zdecydowanie lepsza od nutelli nawet:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Same pyszności. Muszę koniecznie wybróbować w końcu tę czeko Milkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. anatol waniliowy jest wielki ! A najlepszy z waniliowym mlekiem sojowym ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. A czy kieydś było tu śniadanie `nienormalnego` człowieka? ;p Ja sobie nie przypominam :)
    Ale to wygląda wyjątkowo pysznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. mmm milka + banan! Dziewczyno genialnie *_* pycha pycha pycha!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się, ze ta milka jest genialna! :) Mimo, iż nie wolno mi jesc kakao nie mogłam się powstrzymać przed zjedzeniem jej :D
    Ale piękne śniadanie, lubię taką symetrię :D Mogę spytać co to jest ten anatol?

    OdpowiedzUsuń
  7. I jak Ci się podoba bycie normalnym człowiekiem? :)

    Razowiec na słodko lubię chyba nawet bardziej niż na słono, no i te owoce <3.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kanapki z owocami! Zwłaszcza z bananem <3.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz, ze wczoraj zastanawiałam się wieczorem czy by nie iść i nie poszukać tego serka. Jakoś wczoraj zdominował moje myśli. A takim śniadaniem bym nie pogardziła.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale pysznie u Ciebie :) szukam tej milki już jakiś czas i nigdzie nie mogę na nią trafić:(

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie normalnego człowieka, tylko królewny jakiejś! ;) Też unikam... aż tak kalorycznych smaków. Ale, rzeczywiście, połączenie pyszne :)

    OdpowiedzUsuń